Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 35

yecath - jeszcze nie dotarliśmy do Wejherowa, ale na pewno się odezwę, jak się zorganizujemy z wyjazdem :)

windi - to takie rurki do pupy, które macią cienki wlot i gruby wylot. Wlot... rozwiń

yecath - jeszcze nie dotarliśmy do Wejherowa, ale na pewno się odezwę, jak się zorganizujemy z wyjazdem :)

windi - to takie rurki do pupy, które macią cienki wlot i gruby wylot. Wlot wsadzasz delikwentowi do pupy, a przez wylot wylatują gazy (i często trochę kupki).

ajcia - co do szczepień, to niestety nie pomogę. Nie mam pojęcia jak to z tym jest.

zobacz wątek
14 lat temu
panna z mokrą głową

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry