Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.II
Ania - ufff, to dobrze, już się martwiłam. Mdłości są przeokropne, sama myślałam że zwariuję, schodziłam domownikom z drogi bo inaczej pewnie nie raz byłyby spięcia z tych nerwów. Na szczęście...
rozwiń
Ania - ufff, to dobrze, już się martwiłam. Mdłości są przeokropne, sama myślałam że zwariuję, schodziłam domownikom z drogi bo inaczej pewnie nie raz byłyby spięcia z tych nerwów. Na szczęście wczoraj i dziś jest lepiej - nawet jeśli to tylko kilka dni luzu, to i tak się cieszę na odpoczynek od tego okropieństwa. Za to głowa mnie trochę boli ale już wolę ból głowy niż mdłości.
Misia - stokrotne dzięki za info!!:) Mam nadzieję, że w Invikcie jest podobnie:) Im więcej czytam o badaniach prenatalnych i o sposobach leczenia dziecka w brzuszku tym bardziej jestem przekonana że każda kobieta powinna się poddać takim badaniom.
Justysia - zazdroszczę 4 miesiąca, jeszcze 5 i będziesz tulić swoje maleństwo:)
zobacz wątek