Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III
Aha, byłam dziś u mojej gin, z naszym maleństwem wszystko w porządku:) Śliczne było:) Wyraźnie już widać twarzyczkę i to jak się wykrzywia czasem:) Nasze "swędziało" się po głowie:) Hihih...
rozwiń
Aha, byłam dziś u mojej gin, z naszym maleństwem wszystko w porządku:) Śliczne było:) Wyraźnie już widać twarzyczkę i to jak się wykrzywia czasem:) Nasze "swędziało" się po głowie:) Hihih to "swędzenie" ma po tatusiu, on też tylko co wieczór mówi: "Poswędź mnie" hihih, np. po pleckach albo we włosach;)
Serduszko bije jak dzwon:) Pytałam pani dr jakie nasze dziecko jest już duże, ale powiedziała że normalne, i że nie będzie mierzyć bo nie ma po co. No trudno. Pewnie jakieś 11cm;)
Pani dr powiedziała:
- O widzisz, tu masz jedną nóżkę, tu jest druga nóżka, a to pośrodku to jest to co ci nie daje spać!
A ja z tego przejęcia zapomniałam że nie chcemy znać płci i spytałam:
- Czyli co??
- Nie wiem! Nie widać jeszcze...
Heheh wiecie co? Z tej ciekawości i z zauroczenia fikającym maleństwem prawie bym się dowiedziała co będziemy mieli;) Ciekawe czy mój M zdoła poskromić ciekawość jak pójdziemy na usg następnym razem;)
zobacz wątek