Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III
A dlaczego w to madziakin nie wierzysz? ja mam przyklad we wlasnej rodzinie. I diagnozę lekarza rodzinnego.
Oczywiscie kazdy bedzie robil co uwaza, ja wlosow nie farbuje i farbowac nie...
rozwiń
A dlaczego w to madziakin nie wierzysz? ja mam przyklad we wlasnej rodzinie. I diagnozę lekarza rodzinnego.
Oczywiscie kazdy bedzie robil co uwaza, ja wlosow nie farbuje i farbowac nie bede. Na szczescie mam ladny naturalny ciemnobrazowy odcien. Ale na miejscu osob, ktory mialy cos nie tak z ciążą - omijałabym tak silne rzeczy jak farba. Na rynku są szampony koloryzujace, jesli ktos nie moze juz na siebie patrzec. Ale farba? Ja podziękuję. Definitywnie.
I wlasnie z tego względu Brygida, ze znalezienie czegokolwiek naturalnego graniczy w tych czasach z cudem- nie dokladalabym do tego jeszcze tak silnych chemicznych srodków.
zobacz wątek