Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.V

Co do samopoczucia to podtrzymuję to co pisałam wcześniej, że ciąża nie jest dla mnie stanem błogosławionym, nie jestem tak tym zajarana jak babeczki w reklamach. Czuję się z tym źle, mam wyrzuty... rozwiń

Co do samopoczucia to podtrzymuję to co pisałam wcześniej, że ciąża nie jest dla mnie stanem błogosławionym, nie jestem tak tym zajarana jak babeczki w reklamach. Czuję się z tym źle, mam wyrzuty sumienia, że nie cieszę się z ciąży. Przecież chcę tego dziecka, staraliśmy się o nie, walczyłam żeby je utrzymać na początku. Wiem że częściowo winne są hormony, ale chciałabym czuć się tak jak te wszystkie szczęśliwe przyszłe matki z reklam. Przeszkadza mi że tyję, mało co jedząc. Zastanawiam się jak pogodzę opiekę nad dzieckiem z pracą, ile zarobię w najbliższym czasie, bo chcę budować dom. Ehh zagmatwane to wszystko. Do tego od kilku dni boli mnie brzuch, jakiś mi się spina, nie mam pojęcia co to znaczy i to wszystko mnie męczy.

No. Wyżaliłam się, teraz idę spać, zapomnieć o tym wszystkim.

zobacz wątek
13 lat temu
Marta-B

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry