Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.V

A ja dzisiaj padnięta jestem. Mimo tego ze powinnam leżeć , musiałam dzis na badania krwi do Gdyni pojechać. Skoro juz tam byłam to podjechałam do Klifu w poszukiwaniu sukienki na wesele ( za 2... rozwiń

A ja dzisiaj padnięta jestem. Mimo tego ze powinnam leżeć , musiałam dzis na badania krwi do Gdyni pojechać. Skoro juz tam byłam to podjechałam do Klifu w poszukiwaniu sukienki na wesele ( za 2 tygodnie). Niestety miejsce to stało sie jakies duuuuuuuże i dłuuugie , miałam problem z przejsciem całego dołu i pietra- strasznie sie zmęczyłam i to mnie wkurza. Sapałam jak jakaś babcia. A poza tym nic nie kupiłam, zła jestem, bo jakoś wszystko takie małe było. A tak wogóle to sie zaczęłam sie zastanawiać czy wigóle powinnam iśc na wesele skoro mam leżec. Chyba wybiore sie jeszcze raz do lekarza, by sie upewnic czy jest źle czy dobrze z ta moja szyjka macicy.


Dzidzia daje sie we znaki, nie tylko rano i wieczorem ( jak było wcześniej) ale i w ciągu dnia- jest to cudne uczucie. W nocy, tak jak Marti, też mam codziennie jakieś koszmary i co ok 2 godziny wstaje do toalety, jest to strasznie męczące.

zobacz wątek
13 lat temu
oolenka1

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry