Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.VI
Witam laseczki :)
Ja osobiście boje się cesarki, może sam poród jest bezbolesny, (choć też nie zawsze) ale później dłużej męczysz się z bólem. Tak samo na samą myśl o znieczuleniu, wkłuwają...
rozwiń
Witam laseczki :)
Ja osobiście boje się cesarki, może sam poród jest bezbolesny, (choć też nie zawsze) ale później dłużej męczysz się z bólem. Tak samo na samą myśl o znieczuleniu, wkłuwają ci się gigantyczną igłą w kręgosłup... na samą myśl mi słabo.
Moje wizyty ostatnio też tak wyglądają że trwają po 10 minut. Szybkie usg, mierzenie torbiela i po wizycie. Ale przynajmniej wychodzę zadowolona bo zawsze jest mniejszy. Moja gin widocznie nie jest zwolenniczką tabletek bo po wynikach morfologii dostałam tylko żelazo.
Mój bąbel jest strrrasznie leniwy (po tacie:) i choć czuje ruchy dość często to są one ostatnio delikatne i trwają krótko. Po czym przerwa koło godziny, dwóch i znów kilka lekkich ruchów.
Czy wy już widzicie u siebie takie wybrzuszenia w miejscu gdzie się rusza? Potraficie wyczuć jaka to część ciała? Bo ja mam na razie tylko tak że mi cały brzuch wtedy podskakuje...
zobacz wątek