Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.VI
Mi 3 trymestr też jak na razie najbardziej się podoba. No i dobrze że jednak poznaliśmy płeć dziecka, jakoś tak bardziej się zżyłam z nim... a raczej z nią:) Jest lepiej jak się wie co tam siedzi w...
rozwiń
Mi 3 trymestr też jak na razie najbardziej się podoba. No i dobrze że jednak poznaliśmy płeć dziecka, jakoś tak bardziej się zżyłam z nim... a raczej z nią:) Jest lepiej jak się wie co tam siedzi w środku i jak już można sobie wyobrażać chłopca lub dziewczynkę i nadać dziecku imię:)
Pod względem fizycznym też czuję się lepiej, hormony już tak nie buszują - dla mnie to było najgorsze: samopoczucie psychiczne wpływało źle na samopoczucie fizyczne. Nic mi się nie chciało i było mi źle.
Teraz mimo tego że mam bolesne skurcze, nogi i ręce mi puchną, chyba mam też hemoroidy, to jednak czuję się o niebo lepiej niż wcześniej.
Jutro wizyta u gin więc wypytam dokładnie co z tymi skurczami.
zobacz wątek