Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.VI

Monika - ja robiłam sama tą glukozę, ale 50. Tam chyba było napisane żeby rozpuścić w około szklance wody (chodzi o to żeby dało się wypić, im gęstsze tym słodsze). Po 60 minutach dopilnowałam żeby... rozwiń

Monika - ja robiłam sama tą glukozę, ale 50. Tam chyba było napisane żeby rozpuścić w około szklance wody (chodzi o to żeby dało się wypić, im gęstsze tym słodsze). Po 60 minutach dopilnowałam żeby pobrano mi krew. Tak kazała mi zrobić moja gin.

Inna sprawa że w przychodni mnie ochrzanili że sama robiłam, że to się robi inaczej, ale chodzi chyba o to że wyszedł im zaburzony wynik. Ale lekarz prowadzący wie o co chodzi i potrafi odczytać prawidłowo wynik, nawet jeśli na kartce z przychodni wychodzi że glukoza jest spooooro ponad normę.

zobacz wątek
13 lat temu
Marta-B

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry