Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.VI
Hahaha oolenak, wiedzialam,ze komus polepsze humor:)
Nie mniej jednak na swoje usprawiedliwienie powiem,ze i tak mega polepszylam swoja "diete", bo wczesniej kiedy jeszcze pracowalam...
rozwiń
Hahaha oolenak, wiedzialam,ze komus polepsze humor:)
Nie mniej jednak na swoje usprawiedliwienie powiem,ze i tak mega polepszylam swoja "diete", bo wczesniej kiedy jeszcze pracowalam jadlam tylko i wylacznie fastfoody, albo zupki chinskie czy inne gotowe swinstwa.
Nie bylo czasu na nic innego... bywaly takie dni, ze w barach jadlam i sniadanie i obiad i kolacje.
Takze i tak sie ogarnelam:)
zobacz wątek