Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.VI
Marta-B ja jem podobnie do Ciebie, z tym że, jadłam dużo słodyczy ale już je ograniczyłam... ale i tak codziennie zjadam coś malutkiego słodkiego;) czasami skuszę się na chipsy... i jak mąż ma...
rozwiń
Marta-B ja jem podobnie do Ciebie, z tym że, jadłam dużo słodyczy ale już je ograniczyłam... ale i tak codziennie zjadam coś malutkiego słodkiego;) czasami skuszę się na chipsy... i jak mąż ma wolne to wtedy jakiś cięższy obiadek smażone mięso czy jakiś sos.. ale to nie zawsze i staram się nie jeść jakiejś mega dużej porcji...
Aniulka87 to fajnie,że po Tobie nie widać tych 10 kg... u mnie widać i to dużo, w pracy co chwilę mi ktoś komentuje jak to ja przytyłam... niby w żartach ale zaczyna mnie to już drażnić... wcześniej mi to nie przeszkadzało,że tyję ale już czuje się jak hipopotam a jeszcze 2 miesiące zostały i ciekawe jak to będzie... ale cóż, jakoś damy radę dziewczyny:)))))
zobacz wątek