Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.VII
Reeety dziewczyny, caly dzien dzisiaj prasuje i juz padam:( plecy mi chyba zaraz odpadna...
Ja tez piore wszystko jak leci - za kazdym razem mysle,ze to juz ostatnia pralka a ciagle...
rozwiń
Reeety dziewczyny, caly dzien dzisiaj prasuje i juz padam:( plecy mi chyba zaraz odpadna...
Ja tez piore wszystko jak leci - za kazdym razem mysle,ze to juz ostatnia pralka a ciagle cos dochodzi, albo my cos kupimy,albo ktos malej sprezentuje:) A ja wole miec to od razu wyprane i wyprasowane, bo mniej miejsca wtedy zajmuje.
Co do prania rożka - ja oba wyprałam i nic sie z zadnym nie stalo, takze bez obaw:) w dodatku ja mam rozki spadkowe, wiec pewnie juz byly prane wczesniej:)
Mi by sie wlasnie taki pokrowiec na rozek przydal, bo mala na poczatku bedzie go uzywala jako koldry w swoim koszu - nie chce mi sie kupowac poscieli specjalnej na te 3 miesiace bo to sie mija z celem..
zobacz wątek