Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE wrzesien-pazdziernik 2011 *27*

tysiola szkoda żeby z waszych planów nic nie wyszło... sama byłabym ciekawa relacji z porodu domowego.
Ja mam mega zgagę.. a nie mam w domu nic co mogłoby mi pomóc.
mały... rozwiń

tysiola szkoda żeby z waszych planów nic nie wyszło... sama byłabym ciekawa relacji z porodu domowego.
Ja mam mega zgagę.. a nie mam w domu nic co mogłoby mi pomóc.
mały przysnął(chyba temperatura zaczęła spadać bo już miał 39,8.. ). Mąż dziś śpi na kanapie a Mati ze mną. Synek w brzuszku mnie też wystraszył bo nie wiercił się jak zwykle wieczorem.. ale pogniotłam brzucha i teraz się rozpycha.. uff..

zobacz wątek
14 lat temu
misiabela

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry