Re: MAMUSIE wrzesien-pazdziernik 2011 *27*
Witajcie,
przez weekend mnie tutaj nie było, ale za dużo to nie pisałyście. Mamusie z dzieciaczkami nie mają czasu, a oczekujące albo spacerują albo sprzątają żeby przyśpieszyć poród :)rozwiń
Witajcie,
przez weekend mnie tutaj nie było, ale za dużo to nie pisałyście. Mamusie z dzieciaczkami nie mają czasu, a oczekujące albo spacerują albo sprzątają żeby przyśpieszyć poród :)
W sobotę się trochę poprzytulałam z moim P. a jak mnie zaczęło pobolewać i kłuć tu i tam to tak się wystraszyłam, że zaraz zacznę rodzić, że aż nie mogłam zasnąć :)
Dzisiaj byłam na KTG, czekałam ponad godzinę na przyjęcie a potem ponad 40 minut badanie trwało. Przy okazji mój lekarz prowadzący, pracujący w tym szpitalu obejrzał mnie poniżej pasa i znowu dostałam tabletki na infekcję i maść. Ciągle coś tam udaje mi się wyhodować :)
aha na badaniu nie stwierdzono żadnych skurczy...
Ogólnie się trochę dzisiaj nachodziłam i więcej mnie boli niż nie boli, brzuch mega napięty i jak stara babcia się czuję :( trochę poleżę i poleniuchuję :)
Gratulacje oczywiście dla Natalii, w końcu dopięła swego :)
Czarna fajny synuś, a Iza - śliczne córeczki, szczególnie starsza mi się podoba, taki słodki cukiereczek :)
zobacz wątek