Re: MAMUSIE wrzesień-październik 2011 *28*
jej, ledwo znalazłam wątek nowy - już myślałam, że dzisiaj nikt tu nie zaglądał do nas i spadłyśmy na siódmą stronę... Już niedługo nastanie tu pewnie cisza, każda będzie miała maluszka i pełne...
rozwiń
jej, ledwo znalazłam wątek nowy - już myślałam, że dzisiaj nikt tu nie zaglądał do nas i spadłyśmy na siódmą stronę... Już niedługo nastanie tu pewnie cisza, każda będzie miała maluszka i pełne ręce roboty.
Najdziwniejsze jest, jak niektóre maluszki już się całkiem "spore" robią, ja nie mogę jeszcze uwierzyć, że zaraz będę miała okruszka, a w to, że zaraz będzie miał miesiąc, dwa itd - to już w ogóle nie.
Mnie wieczorami chwytają skurcze i bardzo chce mi się spać, przestałam narazie maniacko sprzątać, zostawiam to na piątek. Tak sobie myślę, że jakąś sałatkę i ciasto w piątek trzeba by zrobić, coby lekarz i położna nie zasłabli podczas porodu - takie pidżama party ;-D
zobacz wątek