Re: MAMUSIE wrzesień-październik 2011 *28*
witam,
titina 30 godzin.. straszne.. :( dobrze że już po wszystkim.
Marta ja po urodzeniu Mateusza absolutnie nie myślałam o 2 dziecku.. a jak się urodził to pierwszą myślą...
rozwiń
witam,
titina 30 godzin.. straszne.. :( dobrze że już po wszystkim.
Marta ja po urodzeniu Mateusza absolutnie nie myślałam o 2 dziecku.. a jak się urodził to pierwszą myślą było że bardzo się cieszę że już po wszystkim.. dopiero za chwilkę czy jest z nim wszystko ok.. bo lekarz mówił do męża że szczęściarz bo jest węzeł na pępowinie.. A jednak za niedługo będę rodzić drugie dzieciątko.. :)
tysiola trzymam kciuki. :) Szkoda tylko że szpital.. byłam strasznie ciekawa relacji z porodu domowego..
Wczoraj byliśmy na tych pysznych waflach.. objadłam się jak bąk. Ale były rewelacyjne. Męża babcia stwierdziła że zmieniłam się na twarzy i pewnie niedługo urodzę.. ;) byłoby miło. Dzis mam termin z OM. Wieczorne skurcze to już norma. Ale nie są wogóle regulanrne.. no i przechodzą.
nie wiem co dziś będziemy robić.. póki co zimno.
zobacz wątek