Re: MAMUSIE wrzesień-październik 2011 *28*
Faktycznie, coraz rzadziej udaje się tu zajrzeć.
Dzisiaj mała już nadrabia zaległości cycusiowe,próbuję zapisywać kiedy je - może jakiś sensowny (=stały) plan karmień z tego...
rozwiń
Faktycznie, coraz rzadziej udaje się tu zajrzeć.
Dzisiaj mała już nadrabia zaległości cycusiowe,próbuję zapisywać kiedy je - może jakiś sensowny (=stały) plan karmień z tego powstanie za jakiś czas.
Ciężko się robi z emocjami Polinki - zaczyna kumać, że zmiany zachodzą na stałe - testuje nas mocniej i wymyśla rozmaite rzeczy np podczas kolacji, to jajko to płatki to żelki. Próbujemy być z nią na zmianę ile się tylko da - ale też łapie nas zmęczenie i brak cierpliwości. W sumie cały czas schodzi na starsze dziecko.
Był u mnie lekarz - mam tylko lekkie pęknięcie gdzieś z tyłu na ściankach - ale samo się ładnie już zaczęło goić, więc Alleluja nie muszę mieć szwów! Z tego cieszę się jak g-łupek ;-)
Jutro jedziemy rano malutką pozaszczepiać i zarejestrować.
A i dzisiaj czuję niezłe zakwasy !! ;-D
To kto następny rodzi?
zobacz wątek