Re: MAMUSIE wrzesień-październik 2011 *28*
Co do sudocremu, to myślę, że jest dobry, ale po tych kilku użyciach strasznie przesuszył małemu skórę, aż trochę zaczęła schodzić (a smarowałam cienko, bo mi z kolei w szpitalu mówiły położne,...
rozwiń
Co do sudocremu, to myślę, że jest dobry, ale po tych kilku użyciach strasznie przesuszył małemu skórę, aż trochę zaczęła schodzić (a smarowałam cienko, bo mi z kolei w szpitalu mówiły położne, żeby go używać tylko jak już coś się dzieje i smarować bardzo cienko).
Uznałam, że dla odmiany małemu skórę nawilżę porządnie i używam kremu Bambino od 4 dni. No i rewelacja, nawilżył tą wysuszoną sudocremem i teraz już nic się tam nie dzieje. Poza tym, jak mi zostaje krem na rękach, to sobie rozsmarowuję i sama mam jakąś taką ładniejszą skórę. Ja już przy tym Bambino zostanę, a sudocremu to chyba tylko w razie jakiegoś dramatu będę używać.
Do kąpieli mam Emolium, sama go też używam, bo jeszcze nie mam odwagi się myć czymś zapachowym. Powiedziałabym, że jest zupełnie neutralny, zarówno dla mnie, jak i dla małego.
zobacz wątek