Widok
MASKI
Dzisiaj odmówiono mi zabiegów rehabilitacyjnych w jednej z przychodni zdrowia w Gdyni, ponieważ nie założyłam maseczki. Moja temperatura ciała to 35,4 (zmierzona przez pracownika 2 razy), brak kataru i kaszlu. Wiek 70 lat. Mówiłam, że jestem zdrowa, a maseczki nie założę. Zażądano ode mnie zaświadczenia lekarskiego. A ja przecież zgodnie z przepisami tłumaczyć się nie muszę. Mam lat 70. Poprosiłam, aby niewykonanie mi zabiegów (pole magnetyczne i prądy) z powodu odmowy założenia maseczki, przy danych j.w., dołączono na piśmie do akt. Koronawirus, jak podaje literatura medyczna był zawsze powodem zachorowań na grypę, przeziębień... Mamy go prawie wszyscy, jak też "posiadamy" inne wirusy. Wystarczy jakiś wyodrębnić i ogłosić pandemię, czyt. pLandemię. Co udało się rządzącym? W sposób niewiarygodny przestraszyć Polaków, przestraszyć ludzi, wywołać w nich agresję, skłonność do donosicielstwa, ogłupić, pozbawić godności, szantażować mandatami, szczuć jednych na drugich, napuścić np. sprzedawców na klientów, pozwalać sprzedawcom na pohukiwanie na ludzi, robienie im uwag itp. ... Na jakiej podstawie pytam? To wszystko nie ma umocowania w Konstytucji RP. Noszenie masek byłoby zasadne przy wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego, a takiego nie ma. W roku 2018 na grypę zachorowało blisko 4,5 miliona ludzi, hospitalizowano ok. 15 tys. Czy ktoś ogłaszał pandemię? ludzie obudźcie się
Nie mieli prawa.
Rozporządzenie Ministra Zdrowia dotyczące obowiązku noszenia maseczek, pomijając juz kwestie prawne (ograniczenie wolności obywatelskiej moze być wprowadzane jedynie ustawą a nie aktem podrzędnym) zawiera wyjątki, w tym m.in. względy zdrowotne.
Nie ma przy tym, dla tych wyjątków, obowiązku dokumentowania stanu zdrowia. Byłoby to niezgodne z prawem - dane o zdrowiu obywatela są danymi wrażliwymi i podlegają szczególnej ochronie. Nie wolno wymagać, aby ktoś je upubliczniał na lewo i prawo, osobom trzecim.
Rozporządzenie Ministra Zdrowia dotyczące obowiązku noszenia maseczek, pomijając juz kwestie prawne (ograniczenie wolności obywatelskiej moze być wprowadzane jedynie ustawą a nie aktem podrzędnym) zawiera wyjątki, w tym m.in. względy zdrowotne.
Nie ma przy tym, dla tych wyjątków, obowiązku dokumentowania stanu zdrowia. Byłoby to niezgodne z prawem - dane o zdrowiu obywatela są danymi wrażliwymi i podlegają szczególnej ochronie. Nie wolno wymagać, aby ktoś je upubliczniał na lewo i prawo, osobom trzecim.
Prawo prawem, ale zdrowie i tak jest najwazniejsze. Wiec zdecydowanie warto miec maseczki .
https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-polsce-nie-nosili-maseczki-w-czerwonych-powiatach-sa-pierwsze-kary-6542321995278880a
https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-polsce-nie-nosili-maseczki-w-czerwonych-powiatach-sa-pierwsze-kary-6542321995278880a
Czy Szanowni Państwo nie rozumieją, że nie ma żadnej pandemii?! Wszyscy mamy wirusy i korona również. Ten wirus odpowiada za zachorowania na grypę, przeziębienie itp. Każdy wirus można wyizolować i ogłosić pandemię! Kazano ludziom założyć kagańce, to je założyli. Kazali się bać, to ludzie się boją. Każą wymalować na twarzach barwy walki, to ludzie to zrobią. Każą założyć burki przed groźnym pantofelkiem, to ludzie to zrobią! Każą chodzić na kolanach, bo powyżej 150 cm szalał będzie korona i ludzie to zrobią! I co dalej? Zupełnie zniewolony kraj! W niedzielę, 16 sierpnia br. w Warszawie jest protest przeciw pLandemii. pomóżcie zakończyć pLandemię. Obudźcie się. Już najwyższy czas, by - mając złoty róg, nie został nam ino sznur - !
Maski chronią otaczających ludzi, dlatego ich noszenie w publicznych miejscach zamkniętych powinno być bezwzględnie przestrzegane. Dlaczego normalni ludzie nie mają prawa do poczucia bezpieczeństwa w otoczeniu oszołomów którzy nie dostrzegają zagrożenia? Wszelkie zakazy i nakazy związane z pandemią powinny być bezwzględnie egzekwowane systemem kar, skoro nie można inaczej.
Na świecie jest od groma chorób przenoszonych drogą kropelkową. Od lat, na zwykła grypę też ludzie umierali.
Tyle, że przed covidową medialną paniką nikt jakoś o tym nie myślał, że każdy spotkany człowiek może być dla nas zagrożeniem.
Covid drastycznie zmienił postrzeganie innych ludzi a znaczną część społeczeństwa wytresował w sposobie myslenia jak widać powyżej.
Tyle, że przed covidową medialną paniką nikt jakoś o tym nie myślał, że każdy spotkany człowiek może być dla nas zagrożeniem.
Covid drastycznie zmienił postrzeganie innych ludzi a znaczną część społeczeństwa wytresował w sposobie myslenia jak widać powyżej.
Mylisz zasady z przepisami.
Zasady wynikają z cywilizacji, wiary, tradycji itp. To dorobek społeczeństwa, jako całości.
Przepisy zaś są stanowione przez konkretnych ludzi. A człowiek jest istotą ułomną. Może się mylić a może również działać w złej wierze.
Sam Szumowski, który firmuje maseczkowe ograniczenia, nie jest za grosz w swych twierdzeniach konsekwentny.
A lekarze i naukowcy, przynajmniej ci, którzy nie zatracili się w poprawności politycznej, mówią jasno: porównajcie sobie rozmiary wirusa z rozmiarami rastra włókien znakomitej większości maseczek. Ich skuteczność jest porównywalna z ogrodzeniem lasu siatką drucianą aby zabezpieczyć otoczenie przed komarami.
A ja, ze swej strony, dla osób, którym mylą się mikro- i nanometry, mam prosty argument: zeżryjcie czosnek i sprawdźcie, czy po założeniu maseczki nie będzie wam z pyska walić.
Zasady wynikają z cywilizacji, wiary, tradycji itp. To dorobek społeczeństwa, jako całości.
Przepisy zaś są stanowione przez konkretnych ludzi. A człowiek jest istotą ułomną. Może się mylić a może również działać w złej wierze.
Sam Szumowski, który firmuje maseczkowe ograniczenia, nie jest za grosz w swych twierdzeniach konsekwentny.
A lekarze i naukowcy, przynajmniej ci, którzy nie zatracili się w poprawności politycznej, mówią jasno: porównajcie sobie rozmiary wirusa z rozmiarami rastra włókien znakomitej większości maseczek. Ich skuteczność jest porównywalna z ogrodzeniem lasu siatką drucianą aby zabezpieczyć otoczenie przed komarami.
A ja, ze swej strony, dla osób, którym mylą się mikro- i nanometry, mam prosty argument: zeżryjcie czosnek i sprawdźcie, czy po założeniu maseczki nie będzie wam z pyska walić.
Nie filozofuj. Takich mądrali, co to uważają, że wszystkie rozumy pozjadali jest na pęczki. Jeżeli wiesz jaka maseczka jest bardziej skuteczna, a która mniej, to stosuj te lepsze. Przepis jest prosty: należy zasłaniać usta i nos. Tylko tyle i aż tyle, a jednak są matoły, które i tego pojąć nie mogą.
I bardzo dobrze , może być pani bezobjawowym nosicielem , a osoba która wykonuje zabieg np w immunosupresyjne z powodu choroby przewlekłej i dla niej może być pani śmiercionośna. Albo na odwrót i panią zarażą, a w wieku 70 lat wolałabym się nie zarazić. Po drugie grypę wywołuje wirus grypy nie koronawirus- może pubmed pani poczyta a nie panią domu/ pudelka. Niedowiarkow zaprasza każdy szpital zakaźny na wolontariat do pomocy.