Widok
MŁODZI CZTERDZIESTOLETNI...
Szukam osób , które odchowały już swoje "maluszki", mają trochę wolnego czasu i są jeszcz "za młodzi na sen" :)
Jestem po czterdziestce i też chciałabym się spotkać w większym gronie, pogadać, wypić drinka czy kawe, pobawić się. Chciałabym poznać fajnych ludzi.
Czy są w trójmieście miejsca nie oblegane przez małolatów ze świeżym dowodem bądź jeszcze bez?
A może skrzyknijmy się "młodzi czterdziestoletni" i znajdzmy takie miejsce,
aby się poznawać, organizować jakieś wspólne imprezy, wypady.
Zaraz lato się skończy, przyjdzie jesień, za chwile następna... a lat przybywa.
Jestem po czterdziestce i też chciałabym się spotkać w większym gronie, pogadać, wypić drinka czy kawe, pobawić się. Chciałabym poznać fajnych ludzi.
Czy są w trójmieście miejsca nie oblegane przez małolatów ze świeżym dowodem bądź jeszcze bez?
A może skrzyknijmy się "młodzi czterdziestoletni" i znajdzmy takie miejsce,
aby się poznawać, organizować jakieś wspólne imprezy, wypady.
Zaraz lato się skończy, przyjdzie jesień, za chwile następna... a lat przybywa.
Witaj
Moje maluszki są pełnoletni,ale super pomysł trzeba się jakoś zorganizować i stworzyć paczkę Młodych Czterdziestoleynich,mam nadzieję,że takich jak my jest dużo więcej,może się odezwą,ja w to wierzę,sama osobiście wybrala bym się jakąś paczką na spacery po lesie,nad morze,jakaś herbatka i było by na pewno miło ,jeśli ma ktoś poza mną podobne pragnienia proszę o kontakt goniamorze@vp.pl
Moje maluszki są pełnoletni,ale super pomysł trzeba się jakoś zorganizować i stworzyć paczkę Młodych Czterdziestoleynich,mam nadzieję,że takich jak my jest dużo więcej,może się odezwą,ja w to wierzę,sama osobiście wybrala bym się jakąś paczką na spacery po lesie,nad morze,jakaś herbatka i było by na pewno miło ,jeśli ma ktoś poza mną podobne pragnienia proszę o kontakt goniamorze@vp.pl
no to jest nas juz grupka, dawajcie wszyscy razem, pogoda nie gra roli, milo czas mozna spedzic nad morzem w czasie deszczu jak i w pubie, osobiscie wole aktywniej spedzac czas, ale i dyskusje przy drinku tez moga byc ciekawe, proponuje rozkrecajacy spacerek z brzezna do sopotu, mozna potem usiasc odpoczac i spokojnie rozjechac sie w dobrych chumorach do codziennych obowiazkow
CZEŚĆ , właśnie skończyłem 45 lat - mam nadzieję , ze nie będę najstarszy...W odpowiedzi na twój post pragnę Was wszystkich pocieszyć i powiedzieć , że Jesienią również jesteśmy aktywni i mile spędzamy czas.
W piątek rano 28 września 2012 roku jedziemy na weekend na Jurę Krakowsko-Częstochowską...Będziemy łazić po skałkach , zwiedzać jurajskie zamki oraz penetrować jeszcze dostępną Jaskinię Piętrowa Szczelina - z jej korytarzami w kształcie labiryntów , najgłębszą Jaskinię Studnisko - do pokonania której trzeba zjechać ok.40 m na linie oraz najmroczniejszą Jaskinię na Jurze : Szpatowców.
Jeśli Ktoś ma chęć poznać nowe doznania lub chociaż posłuchać o tych miejscach - serdecznie zapraszam.
Na razie jest Nas dwóch , ale mam nadzieję , że Ktoś do Nas jeszcze dołączy.Koszt wyjazdu zależny od ilości osób : zrzuta na paliwo - ( ok.100 l) nocleg to 34-40 zł za dobę , obiad 28 zł , śniadanie z kolacją ok.15 zł , 100 za wypożyczenie sprzętu jaskiniowo-alpinistycznego plus przewodnik , oraz trochę drobnych na wieczorne używki.
Jeśli kogoś to kręci - bez względu na wiek i płeć - to piszcie lub telefonujcie , jeżdżę raz w miesiącu i zapraszam wszystkich zapaleńców - spiszcie się , bo życie jest krótkie.Kontakt ze mną : mikorad@wp.pl lub tel.795-95-59-03
W piątek rano 28 września 2012 roku jedziemy na weekend na Jurę Krakowsko-Częstochowską...Będziemy łazić po skałkach , zwiedzać jurajskie zamki oraz penetrować jeszcze dostępną Jaskinię Piętrowa Szczelina - z jej korytarzami w kształcie labiryntów , najgłębszą Jaskinię Studnisko - do pokonania której trzeba zjechać ok.40 m na linie oraz najmroczniejszą Jaskinię na Jurze : Szpatowców.
Jeśli Ktoś ma chęć poznać nowe doznania lub chociaż posłuchać o tych miejscach - serdecznie zapraszam.
Na razie jest Nas dwóch , ale mam nadzieję , że Ktoś do Nas jeszcze dołączy.Koszt wyjazdu zależny od ilości osób : zrzuta na paliwo - ( ok.100 l) nocleg to 34-40 zł za dobę , obiad 28 zł , śniadanie z kolacją ok.15 zł , 100 za wypożyczenie sprzętu jaskiniowo-alpinistycznego plus przewodnik , oraz trochę drobnych na wieczorne używki.
Jeśli kogoś to kręci - bez względu na wiek i płeć - to piszcie lub telefonujcie , jeżdżę raz w miesiącu i zapraszam wszystkich zapaleńców - spiszcie się , bo życie jest krótkie.Kontakt ze mną : mikorad@wp.pl lub tel.795-95-59-03