Widok
Goń do neurologa, powinna podnosić głowę już w wieku 3 - 4 miesiąca życia. Pewnie skieruje cię na rehabilitację.
Ja na razie ćwiczę z synkiem w domu, zestaw ćwiczeń dostałam właśnie od neurologa, mój mały ma 3,5 m-ca i nie ciągnie głowy jak się go podnosi - ale jak leży na brzuchu to trzyma ją już ładnie. Nie zaniedbuj tego bo potem będzie problem z siadaniem, raczkowaniem itd. Powodzenia
Ja na razie ćwiczę z synkiem w domu, zestaw ćwiczeń dostałam właśnie od neurologa, mój mały ma 3,5 m-ca i nie ciągnie głowy jak się go podnosi - ale jak leży na brzuchu to trzyma ją już ładnie. Nie zaniedbuj tego bo potem będzie problem z siadaniem, raczkowaniem itd. Powodzenia
pediatra powinien ocenić czy wszystkie odruchy są na poziomie wieku dziecka i ew skierować do neurologa
Proponuję Ci też - opcjonalnie lub dla potwierdzenia - podejść do ośrodka wczesnej interwencji na ul tysiąclecia w gdańsku (tj odnoga od piastowskiej) Tam są najlepsi specjaliści i terapeuci
Z pewnością "poczęstują " Cię wskazówkami, radami i ćwiczeniami jeśli uznają że coś jest nie tak.
Tylko nie odwlekaj tego, bo tam ciężko z terminami
Proponuję Ci też - opcjonalnie lub dla potwierdzenia - podejść do ośrodka wczesnej interwencji na ul tysiąclecia w gdańsku (tj odnoga od piastowskiej) Tam są najlepsi specjaliści i terapeuci
Z pewnością "poczęstują " Cię wskazówkami, radami i ćwiczeniami jeśli uznają że coś jest nie tak.
Tylko nie odwlekaj tego, bo tam ciężko z terminami
Dokładnie tak, jak piszą dziewczyny - jak najszybciej na kontrolę do neurologa.
My trafiliśmy do szpitala jak Młody miał 6 tygodni i wtedy już lekarze widzieli problem w tym, że nie podnosi głowy. A Twoje dziecko ma już 5 miesięcy, więc tym bardziej nie ma na co czekać.
I prawda, że każdy maluch rozwija się we własnym tempie, ale wydaje mi się, że tutaj mamy do czynienia ze zdecydowanym opóźnieniem rozwoju psychoruchowego. :/
My trafiliśmy do szpitala jak Młody miał 6 tygodni i wtedy już lekarze widzieli problem w tym, że nie podnosi głowy. A Twoje dziecko ma już 5 miesięcy, więc tym bardziej nie ma na co czekać.
I prawda, że każdy maluch rozwija się we własnym tempie, ale wydaje mi się, że tutaj mamy do czynienia ze zdecydowanym opóźnieniem rozwoju psychoruchowego. :/
tak naprawdę to różnie bywa mój krystian wszystko później robił i nie stresuj się, bo każde dziecko się inaczej rozwija, ale oczywiście dla swojego spokojui skonsultuj sprawę.
ba pewnie ze kazde inaczej sie rozwija...czasem rozwija sie prawidłowo a to my mamy panikujemy ze moze jednak cos nie tak....moja np siadała sama bez pomocy dopiero jak miała 8miesiecy no i pierwszy zabek wyszedł dwa dni przed 9 miesiacem....ale z czasem tak nadgoniła ze ma rok stoi twardo, drepcze twardo a zabek wychodzi 13sty...czasem organizm pozno załapuje ale jak sie rozbuja to wszystko na raz, za jednym zamachem....z siedzeniem samemu nie panikowałam ale tymi zebami to sie stresowałam bo zazwyczaj 6miesieczne maja juz conajmiej jeden...za to ciemiaczko zarosło całkowicie jak miała ze 4 miesiace i nigdy jakos specjalnie nie wyczesywałam
mojemu krystianowi zęby wszystkie na raz zaczęły, zupełnie nie tak jak w książkach i też miał więcej niż pół roku. Podczas gdy inne dzieci już dawno miały.Potem to on miał więcej