Odpowiadasz na:

Re: Ma ktoś namiary do Poradni Wad Stóp ( dr. Drewek)????

sbj - czy jak byłaś też były takie straszne opóźnienia?

My byliśmy dziś,powiem szczerze,że jestem zawiedziona.
Czekaliśmy prawie godzinę,rozumiem małe dzieci,zakładanie gipsu... rozwiń

sbj - czy jak byłaś też były takie straszne opóźnienia?

My byliśmy dziś,powiem szczerze,że jestem zawiedziona.
Czekaliśmy prawie godzinę,rozumiem małe dzieci,zakładanie gipsu ok.Mogę poczekac 15,20 no max pół godziny ale gdy po 45 min pani każe mi wejśc do gabinetu po czym pan doktor idzie zakłądac gips maluchowi a ja czekam kolejne 15 min w gabinecie to dla mnie lekka przesada.

Wyszłam z gabinetu i pytam ile to potrwa - pani poszła do doktora i raczyła mi tylko powiedziec,że doktor nie wie!
Powiedziałam,że w takim razie rezygnujemy (spieszyło się nam bo mąż szedł do pracy a ja godzinnego opóźnienia nie brałam pod uwagę)
Pani była bardzo niezadowolona z mojej reakcji,powiedziała że informują wszystkich,że środa jest dniem zakładania gipsu i są opóźnienia.
Po pierwsze nic takiego pani mi nie mówiła gdy zapisywałam córkę miesiąc temu,mało tego dzwoniłam dziś po 15 czy wizyta aktualna to też powiedziała,że jak najbardziej i potwierdziła godzinę.
Gdybym wiedziała,nie umawiałabym się na środę bo moje dziecko nie miało jakiejś pilnej sprawy.nie znoszę jak ktoś próbuje mi wmówic coś co nie miało miejsca.

Jakiś pan był zapisany z maleństwem na 16:35 a my na 16:30 pomijam fakt,że wszedł przed nami (nawet nie protestowałam,małe dziecko ok) ale 5 minut między pacjentami to chyba coś tu nie halo.

Dzwoniła kobieta z recepcji do kogoś,że mogą przyjśc z dzieckiem po czym Ci rodzice byli zdziwieni,że kazała im przyjechac jak gabinet wypchany ludźmi i takie są opóźnienia.

Nie wiem czy byłam zdenerwowana,czy u nas nie wymagała wizyta więcej czasu ale w gabinecie nie spędziłam więcej niż 10 minut,szczerze nie mam 100% pewności,że doktor zbadał nas rzetelnie.

A więc bilans jest taki że 55 minut w poczekalni,10 w gabinecie a 120 zł nie ma.

Mamy przyjśc na kontrol za pół roku ale tam już mnie nikt nie ujrzy,jedynie mogę spróbowac zapisac się na NFZ,mam sporo czasu więc może się uda lub znaleźc innego lekarza.


Po tych doświadczeniach mój wniosek jest jeden - koniec z prywatnymi wiytami u "specjalistów" którzy po wyrobieniu sobie marki nie liczą się z pacjentem tylko kasa się liczy.
Nie chcę tu osądzac lekarza,może faktycznie jest dobry skoro tyle ludzi do niego się zjeżdża ale jak dla mnie nazwisko lekko przereklamowane...

zobacz wątek
14 lat temu
Asiula76

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry