Zauważyłem, że coś nie gra z surówkami. Wolę świeże warzywa a chyba tego im brakuje ostatnimi czasy. Dziś się zawiodłem na schabie pod warzywami (godz. 18). Schab mały, surówka z kapusty białej, grubo pokrojonej fatalna (pokrojona dobrze, ale...), za stara kapusta, twarda i łykowata, tak być nie może. No i wiecznie ta marchewka. Przecież były fajne surówki, co się stało? Niektórzy lubią marchewkę ale ja wolę kapustę z bajerami.