Ja wczoraj byłam na USG chłopak już waży ponad 1,8 kg wszystko w porządku. Synek oprócz tego że ruchliwy to był dzieckiem bez problemowym bez płaczu, kolek jak się obudził to uruchomiałam karuzele...
rozwiń
Ja wczoraj byłam na USG chłopak już waży ponad 1,8 kg wszystko w porządku. Synek oprócz tego że ruchliwy to był dzieckiem bez problemowym bez płaczu, kolek jak się obudził to uruchomiałam karuzele i 40 min spokoju. Jak zaczęły mu zęby rosnąć to się wszystko posypało i tak dwa lata jeszcze nie przespał sam nocy bo trzeba go przytulić. Ja ledwo żywa nie dość że latam do toalety to w połowie nocy jeszcze idę do synka a on kręci się niemiłosiernie, a najchętniej to by spał na mnie. Dziś o 6 była pobudka. Ma skuteczną metodę zdzierania że mnie kołdry, radosny, wyspany a mi ledwo się oczy otwierają. Śmieję się do męża że już nie mogę się doczekać tych trzech nocy w szpitalu
zobacz wątek