Re: Majowo-czerwcowe Mamusie (2)
Urodziłam na klinicznej... porodiowka super... mąż może być. Z cukrzycą na kliniczna chyba chętnie wezmą...dobrze wspominam poród i poloznikow... gorzej jeslivchodzi o dziecko... co chwilę...
rozwiń
Urodziłam na klinicznej... porodiowka super... mąż może być. Z cukrzycą na kliniczna chyba chętnie wezmą...dobrze wspominam poród i poloznikow... gorzej jeslivchodzi o dziecko... co chwilę kazacrozbietac bo a to ważenie a to obchód a to pobieranie krwi itp i dziecko odkrywane od cycka albo spania...
zobacz wątek