Hej dziewczyny....no płakać mi się chce:-( dziś dokładnie 38 tydz więc zgodnie z zaleceniami jadę na zaspę żeby mi też szew ściągnęli na odziale tak jak się z nimi ostatnio umówiłam...a tam na obie...
rozwiń
Hej dziewczyny....no płakać mi się chce:-( dziś dokładnie 38 tydz więc zgodnie z zaleceniami jadę na zaspę żeby mi też szew ściągnęli na odziale tak jak się z nimi ostatnio umówiłam...a tam na obie o.doktor nie słucha że już trzech lekarzy próbowało ściągnąć szew bez skutecznie i próbuje poraz kolejny....horror no...:-( oczywiście mu się nie udaje na oddział mnie nie przyjmuje....i karze jechać do szpitala gdzie mi szew zakładali...szok no:-( oszaleje chyba w dodatku ciśnienie mi zaczęło skakać ale to już doktorka nie zainteresowało:-( zarówno ktg o USG nie wspomnę....mam już dosyc
zobacz wątek