B.zos bardzo Ci współczuję bo naprawdę przeżywasz horror. Lekarze nie potrafią słuchać i robią wszystko na skróty, żeby jak najszybciej załatwić sprawę. Ale jeszcze max 2 tyg i będziesz rozpakowana...
rozwiń
B.zos bardzo Ci współczuję bo naprawdę przeżywasz horror. Lekarze nie potrafią słuchać i robią wszystko na skróty, żeby jak najszybciej załatwić sprawę. Ale jeszcze max 2 tyg i będziesz rozpakowana więc to jest powód do radości.
U mnie zaczęła się szyjka skracać ale narazie zamknięta. Cały czas leżę (no prawie cały czas) ale nie przynosi to większych efektów. Zobaczymy-kolejna wizyta za tydzień w piątek.
zobacz wątek