Inciaa wiem co masz na myśli bo ja również już się przyzwyczaiłam, że nikt nie ustąpi miejsca a już o puszczeniu w kolejce to nie mam mowy. Także głowa do góry nie jesteś sama. Ale jakby mnie jakaś...
rozwiń
Inciaa wiem co masz na myśli bo ja również już się przyzwyczaiłam, że nikt nie ustąpi miejsca a już o puszczeniu w kolejce to nie mam mowy. Także głowa do góry nie jesteś sama. Ale jakby mnie jakaś baba trąciła to bym jej chyba oddała :D...to tak na poprawę humoru.
Paula Ja co prawda też w 32 tyg ale moje córki z racji, że są dwie ważą po 1,6 kg i 1,55 kg. Teoretycznie terminy mamy podobne ale mnie cesarka czeka 2 tyg wcześniej (pod koniec maja) a szkoda bo byśmy się spotkały w Redłowie :-)
zobacz wątek