Jaga...ja miałam zakładany szew w Tczewie. W 37 próbowała go ściągnąć moja lekarka bez skutku... Potem na zaspie horror 2 razy próbowali go zdjąć...bolało baaaaaardziej niż poród ....serio. nie...
rozwiń
Jaga...ja miałam zakładany szew w Tczewie. W 37 próbowała go ściągnąć moja lekarka bez skutku... Potem na zaspie horror 2 razy próbowali go zdjąć...bolało baaaaaardziej niż poród ....serio. nie dali rady ściągnąć szwu kazali jechać tam gdzie go zakładali...to pojechałam do Tczewa zdjęli szew 38 tydz był w pełnej narkozie.
zobacz wątek