Ja bym nie chciała wywoływania. Przecież poród może być i 2 tyg po terminie. Jak jest wszystko ok to nie rozumiem ingerencji w naturę. Zostałabym na obserwacji w szpitalu.
Ja dzis byłam na...
rozwiń
Ja bym nie chciała wywoływania. Przecież poród może być i 2 tyg po terminie. Jak jest wszystko ok to nie rozumiem ingerencji w naturę. Zostałabym na obserwacji w szpitalu.
Ja dzis byłam na ktg i u mnie cisza. 37+3 i mala waży 3360kg. główka już nisko ale szyjka ok. Ja bym chciała jeszcze z 2 tyg pochodzić wiec mam nadzieje że córa będzie wyrozumiała i posłucha mamusi :)
zobacz wątek