Makijaż permanentny z klasą

Wczoraj poddałam się po raz pierwszy zabiegowi makijażu permanentnego brwi. Był to mój pierwszy makijaż permanentny w życiu, więc nie wiedziałam kompletnie czego mam się spodziewać, jak bardzo będzie mnie bolało, czy wytrzymam i jak będę wyglądać od razu po. Jako że od jakiegoś już czasu chodziłam na regulację i hennę brwi do salony Drausal oddałam się w ręce Pani Magdy bez większego zastanowienia. Polecam usługi świadczone przez Panią Magdę z czystym sercem. Pełen profesjonalizm. Niesamowita cierpliwość dla niezdecydowanego klienta ;) Zabieg miałam w pierwszej fazie przeprowadzany bez znieczulenia (kontur) - określiłabym to jako przyjemny masaż z drapaniem :) Jako, że okazałam się wytrzymała na ból resztę zabiegu dokończyłyśmy przy użyciu niewielkiej ilości znieczulenia. Jedyny dyskomfort po zabiegu to obolałe cebulki włosów. Byłam w szoku, bo myślałam, że będę straszyć od razu po zabiegu, a wyglądałam na prawdę fajnie. Mój narzeczony nawet nie zauważył, że byłam na zabiegu. Dziś jestem pierwszy dzień po zabiegu, w dalszym ciągu w pełni usatysfakcjonowana. 24.03 mam poprawkę. Z utęsknieniem czekam na w pełni naturalny efekt końcowy.