Re: Małe dzieci z szkoły w Bojanie
Bezstresowe wychowanie pseudo-nowoczesnych mamuś i tatusiów.
Szkoła (nauczyciel, dyrekcja i personel pomocniczy) teraz nawet zbyt krzywo nie może się spojrzeć na dzieci bo to już pod paragraf...
rozwiń
Bezstresowe wychowanie pseudo-nowoczesnych mamuś i tatusiów.
Szkoła (nauczyciel, dyrekcja i personel pomocniczy) teraz nawet zbyt krzywo nie może się spojrzeć na dzieci bo to już pod paragraf podpada, a nadąsany rodzić wpada z wielką aferą do szkoły, że przecież to nie jego córunia i synuś, to pewnie z innej klasy tylko podobny! Pewnie niedługo zrobią niebieską linię dla dzieci, które będą mogły się poskarżyć na rodziców jak w jUKey. Mamy co sami chcieliśmy. Jak opierdoliłem jednego smarkacz co chciał abym mu fajki u Jacka kupił to ciął szpagaty po polnej drodze, aż miło.
zobacz wątek