Na Matarni Listonosz ( nie wiem czy mężczyzna czy kobieta) zostawia zawiadomienia o listach poleconych w skrzynce mimo , że ktoś jest w domu :(((!!
Kiedy chciałam po dwóch dniach odebrać listy nawet jeszcze nie były na pocztę dostarczone :(!
Panie pracujące w punkcie pocztowym też są zdenerwowane bo przez to mają więcej pracy i bezsensowne kolejki ludzi z avizo . I Rzeczywiscie nikt nie odbiera telefonu na poczcie na ul. Gronostajowej 4 - dzwoniłam cały dzień .
Jak czytam poniższe wpisy to widzę , że problem jest stały - czy nie ma sposobu żeby go rozwiązać ?!? Listonosz jest bezkarny i nikt z kierownictwa nie reaguje na skargi klientów ?!?