Re: Malowanie a zaprawki na scianie
Raanyy, ale Ty jesteś agresywny :D
Skoro jesteś fachowcem, to powinieneś wiedzieć, że da się pomalować tak, by nie było widać połatanych pęknięć czy dziurek. Zaciągnięcie to najłatwiejszy...
rozwiń
Raanyy, ale Ty jesteś agresywny :D
Skoro jesteś fachowcem, to powinieneś wiedzieć, że da się pomalować tak, by nie było widać połatanych pęknięć czy dziurek. Zaciągnięcie to najłatwiejszy sposób i najlepszy - pewnie, ale jak Klient sobie np. nie życzy jechania całej ściany gładzią (obojętnie czy gotowcem czy rozrabianą) to co, nie bierzesz roboty? :)
p.s. Masz namiar na jakiś dobry sklep z szablonami dużymi wielokrotnego użytku?
zobacz wątek