Miłość to jest akt woli. W małżeństwie trudniej wytrwać, a łatwiej się zbawić. W kapłaństwie łatwiej wytrwać, lecz trudniej się zbawić (w polskich realiach). Jest też w Ewangelii tajemnicza...
rozwiń
Miłość to jest akt woli. W małżeństwie trudniej wytrwać, a łatwiej się zbawić. W kapłaństwie łatwiej wytrwać, lecz trudniej się zbawić (w polskich realiach). Jest też w Ewangelii tajemnicza kategoria osób niezdolnych ani do kapłaństwa ani do małżeństwa.
"Nie wszyscy mogą pozostać samotni—rzekł Jezus—tylko ci, którzy mają taki dar. Niektórzy są samotni, bo od urodzenia są niezdolni do małżeństwa. Inni pozostają samotni, bo ludzie uczynili ich niezdolnymi do tego. A jeszcze inni decydują się żyć samotnie ze względu na królestwo niebieskie. Kto może, niech stara się to pojąć."
O, zupełnie o tym zapomniałem, a to może być kluczowe dla pewnych okoliczności. "Kto może, niech stara się to pojąć." I o tym sobie będę dzisiaj w kolejce rozmyślał. Samotność jako szczególny dar? Ciekawe....
zobacz wątek