to ja stasio
Dzisiaj jest kryzys w lecznictwie i szpitalnictwie. Państwowy system zapomniał o mechanizmach rynkowych skutecznie samoregulujących poziom wynagrodzeń zatrudnionych w nich specjalistów. Zapomniał a...
rozwiń
Dzisiaj jest kryzys w lecznictwie i szpitalnictwie. Państwowy system zapomniał o mechanizmach rynkowych skutecznie samoregulujących poziom wynagrodzeń zatrudnionych w nich specjalistów. Zapomniał a potem udawał, że nie ma problemu, bo tak było taniej. Za kilka lat powróci problem ubezpieczeń społecznych, potem będą wysokie podatki i biurokratyczne przepisy i tak w kółko.
zobacz wątek
17 lat temu
~stasio fiedorowicz