Odpowiadasz na:

to ja stasio

To nie wina jakegoś wydumanego kryzysu ustrojowego tylko wina polityki polegającej wprowadzaniu systemu niedoborów pieniężnych (znana też pod nazwą monetaryzmu). Podobnie
jek socjalizm był... rozwiń

To nie wina jakegoś wydumanego kryzysu ustrojowego tylko wina polityki polegającej wprowadzaniu systemu niedoborów pieniężnych (znana też pod nazwą monetaryzmu). Podobnie
jek socjalizm był gospodarką niedoborów (towarowych), obecnie mamy całkowicie inny system, ale efekty te same. I proszę nie mówić o tych kilku procentach osiągających zyski na giełdzie, bo nasza giełda to patologiczny twór służący jedynie londyńskiej giełdzie za źródełko z pieniędzmi.

zobacz wątek
17 lat temu
~stasio fiedorowicz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry