Re: Mam
Wiewiórka ja robiłam kurs 6 lat temu i wogóle nie podeszłam do egzaminu...wiem wiem głupota :-)
Teraz robię kurs w innym ośrodku niż wtedy. Już na pierwszej jeździe wyjechaliśmy na ulicę i...
rozwiń
Wiewiórka ja robiłam kurs 6 lat temu i wogóle nie podeszłam do egzaminu...wiem wiem głupota :-)
Teraz robię kurs w innym ośrodku niż wtedy. Już na pierwszej jeździe wyjechaliśmy na ulicę i uważam, że to najlepszy sposób na naukę a nie tak jak wtedy ciągle na tym placu jak dureń. Na ulicy dopiero zaczynasz myśleć i są różne sytuacje a na placu to zasnąć można i nic się nie stanie. Mój instruktor to mężczyzna baaaardzo cierpliwy i naprawdę godny polecenia. Prowadzi kurs z żoną, która też jeździ z kursantami. Wyślę Ci namiary na priv. Zastanów się. Ja naprawde polecam :-)
zobacz wątek