Maski antypylowe chodzą po kilkadziesiąt zlotych. Rząd i media rezimowe trabia żeby nie nosić i nie dać się naciagac oszustom. Antypylowe faktycznie chronia słabo ale na chlopski rozum to...
rozwiń
Maski antypylowe chodzą po kilkadziesiąt zlotych. Rząd i media rezimowe trabia żeby nie nosić i nie dać się naciagac oszustom. Antypylowe faktycznie chronia słabo ale na chlopski rozum to jakakolwiek szmata na twarzy coś tam chroni przed opluciem i kichnieciem. Obrazki z Chin wskazują na to, że tam bez maski nie wolno było chodzić po ulicach, więc nasz rząd pewnie tak gada, bo wie że masek po prostu jest zdacydowanie za mało. Ja tam kilka mam, ale to nie dla mnie bo i tak mam dobrą odporność. Tak se leżą żeby mi poprawiac samopoczucie, że coś tam pomyślałem. Mam też arechin więc jakby kto umieral to mogę go przeleczyc eksperymentalnie. Niby to mial być fake a już szpitale oglaszaja że w razie zagrozenia życia włącza to pacjentowi za jego zgodą.
Aaaa, nic nie sprzedaje. Pisac tylko w razie konieczności braterskiej pomocy
zobacz wątek