Trafiłam z 2 tygodniowym synkiem na oddział pediatrii z zapaleniem płuc, przyjęcie na oddział poszło w miarę sprawnie . Persolen na sorze oschly i mało kontaktowy. Pani doktor nie pamiętam nazwiska ( blond włosy do ramion w średnim wieku) bardzo miła i konkretna, wyjaśnia wszystko odpowiada na każde pytanie . Prowadziła synka w trakcie pobytu bardzo dobrze, natomiast panie pielęgniarki katastrofa. Miałam przyjemność mieć salę obok dyzurki.. każda mama małego pacjenta w tym ja była bardzo krytykowana przez piel3gniarki . Według nich wszystkie mamy robimy wszystko źle pół szpitala miało omowiony tyle.k. Obgadywanie do późnych godzin trzaskanie drzwiami przy wchodzeniu na salę żeby podać leki nawet o późnych godzinach. Zero informacji i wieczne chamskie komentarze . (...) Z pediatrow na oddziale jestem bardzo zadowolona, panie pielęgniarki powinny nauczyć się trochę empatii a nie myśleć o piciu kawy i czekać na czekoladki od pacjentów.