Re: Mamusie Grudniowe 2010 cz.16
Tusia - wymiary identyczne jak mój Staś
Marchew - chodziliśmy z nia do lekarza i mówiliśmy równiez o tym chlustaniu, bo małej to się kilka razy zdarzyło mimo noszenia do...
rozwiń
Tusia - wymiary identyczne jak mój Staś
Marchew - chodziliśmy z nia do lekarza i mówiliśmy równiez o tym chlustaniu, bo małej to się kilka razy zdarzyło mimo noszenia do odbicia zwymiotować w lożeczku - nie wiem jak ona to robiła, ale wymiotowałą tak że cała glowa była w wymiocinach.
Lekarz mówił, że to normalne i że to nie refluks - w przypadku mojej małej.
Jak ją nosiliśmy do odbicia to nigdy nie odbijała tylko zawsze chlust mojego mleczka na podłogę, albo kilka chlustów.
U nas było ok, poza tym, ze ulewała - wyrosła z tego.
Życzę, żeby i u żadnej z Was to nie był refluks.
zobacz wątek