Re: Mamusie Grudniowe 2010 cz.16 do Marchew
Justyna gratulacje! eh, pamiętam ten cudowny początek:) wczoraj minęło 2 miesiące mojemu Maluchowi!jak ten czas leci..
a u nas nie za ciekawie..jak już pisałam- ja chora, mleko mi się się...
rozwiń
Justyna gratulacje! eh, pamiętam ten cudowny początek:) wczoraj minęło 2 miesiące mojemu Maluchowi!jak ten czas leci..
a u nas nie za ciekawie..jak już pisałam- ja chora, mleko mi się się kończy, do tego mąż ma kongo w pracy i mimo wielkich chęci dużo go nie ma w domu,a dziadkowie daleko, więc padam ze zmęczenia..
do tego wczoraj miałam jakieś dziwne przeczucie żeby Szymkowi zbadać mocz (to podstawowe bad.na miejscu z laboratorium), bo jakiś niejadek się zrobił (i jak tu przystawiać co chwilę do cycka i rozbudzać laktację) i..okazało się że ma podwyższone leukocyty..kazano iść do lekarza, dostał lekarstwo, tzn. dopiero dziś po południu jest do odbioru, bo trzeba zrobić..zjeździliśmy całą Gdynię, bo koło nas w 2 aptekach dopiero na czwartek po południu..paranoja!2 doby dziecko ma czekać na lek:(
powiem Wam że już wymiękam z tym wszystkim..ale trzeba to przejść:) dla Niego!
zobacz wątek