Odpowiadasz na:

Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.2

Nigdy nie wierzyłam w takie historie a tu proszę :) czekaliśmy na Hanie za dwa lata (procedura adopcyjna trwa bardzo długo) odpuściliśmy starania, życie z zegarkiem biologicznym w ręku. Juz... rozwiń

Nigdy nie wierzyłam w takie historie a tu proszę :) czekaliśmy na Hanie za dwa lata (procedura adopcyjna trwa bardzo długo) odpuściliśmy starania, życie z zegarkiem biologicznym w ręku. Juz układałam wszystko w głowie...i może wlaśnie pod serduszkiem noszę Hanie :)

zobacz wątek
11 lat temu
Lucky83

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry