Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.2
cześć mamuśki:)
dzidziol ma 2,5cm i serducho bije jak dzwon:)macha rączkami:)) za 3 tyg genetyczne no i znowu stres...ech, ale pewnie po tym genetycznym trochę człowiek spokojniejszy...
rozwiń
cześć mamuśki:)
dzidziol ma 2,5cm i serducho bije jak dzwon:)macha rączkami:)) za 3 tyg genetyczne no i znowu stres...ech, ale pewnie po tym genetycznym trochę człowiek spokojniejszy będzie i część czarnych myśli odejdzie..no i minie pierwszy trymestr, więc i część zagrożeń mija, więc tez lepiej na duszy od razu:) co do porodu to wstępnie nastawiamy się na swissmed, ale to tylko z uwagi na to, że mąż może być przy żonie i dziecku po podczas pobytu w szpitalu. drugą opcja, gdyby coś okazało się nie tak w trakcie ciąży jest kliniczna. zresztą, gdyby na klinicznej nie zakazali odwiedzin, to to był nasz szpital priorytetowy...
współczuję Wam tych mdłości, mi tylko czasem słabo się robi, tak nagle, jakby na mdlenie, ale to pewnie spadki ciśnienia, mdłości i bólów nie mam, za to chcice na słodycze straszną:)))
zobacz wątek