Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*
Ja nie mogłam patrzeć jak raz Krzysia kłują, nie wyobrażam sobie pięciu kłuć za jednym razem... Rotawirusy z tego co nam mama (pediatra) tłumaczyła to w sumie bez sensu trochę. Pneumokoki...
rozwiń
Ja nie mogłam patrzeć jak raz Krzysia kłują, nie wyobrażam sobie pięciu kłuć za jednym razem... Rotawirusy z tego co nam mama (pediatra) tłumaczyła to w sumie bez sensu trochę. Pneumokoki zaszczepimy, ale jak Krzyś skończy rok - wtedy są chyba dwie dawki mniej, a wcześniej i tak do żłobka nie idzie, w piaskownicy się nie bawi, ma niewielki kontakt z dziećmi.
A chustę firmy obojętne jakiej, ważne żeby tkana skośno-krzyżowo. Z tych najtańszych dobrych to chyba Nati i Lennylamb. Mówię o tkanych, na elastycznych się nie znam.
zobacz wątek