Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *26*
Taki nasz kraj, dadzą jednorazowo becikowe i zadowoleni, a przymusowa podwyżka pensji albo spore odliczenia to nie łaska? Albo comiesięczne pieniądze dla każdego dziecka w formie bonów. Pomarzyć...
rozwiń
Taki nasz kraj, dadzą jednorazowo becikowe i zadowoleni, a przymusowa podwyżka pensji albo spore odliczenia to nie łaska? Albo comiesięczne pieniądze dla każdego dziecka w formie bonów. Pomarzyć można, marzenia nie kosztują.
Jutro jedziemy do dziadków na 2 dni, jestem w połowie pakowania i odhaczam pozycje z listy, bo bez listy nie da rady ;-) Przeraża mnie ilość rzeczy które trzeba wziąć i wizja korków. To pierwsza nasza dalsza podróż z dwójką dzieciaków, 3 godziny jazdy.
zobacz wątek