Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *26*
My mamy jedną pensję ale sporą i opłaty + kredyt pochłaniają ponad połowę :) Ale na razie nie ma na co narzekać. Tyle że spacerówkę np. albo większy fotelik to będziemy właśnie z becikowego...
rozwiń
My mamy jedną pensję ale sporą i opłaty + kredyt pochłaniają ponad połowę :) Ale na razie nie ma na co narzekać. Tyle że spacerówkę np. albo większy fotelik to będziemy właśnie z becikowego kupować.
Dzisiaj już Krzyś spał lepiej, bo mu na noc odciągnęliśmy gile, ja też już lepiej trochę, więc mam nadzieje, że pojutrze na groby już będziemy mogli się ruszyć. Na szczęście humorek ma cały czas dobry, jak nie musi drzemać to się uśmiecha, gada i bawi ładnie.
My już dwa razy jeździliśmy do teściów na weekend (2,5h drogi) i zawsze pełen bagażnik :) Wózek, łóżeczko turystyczne, nasza torba, Krzysia torba, jeden laptop, ostatnio już trzeba było wziąć też trochę zabawek - bo za pierwszym razem jeszcze nic go za bardzo nie interesowało, i miejsce się kończy :p A mamy combi :p Ale z doświadczenia wiem, że z dwójką dzieci można się tak samo zapakować.
zobacz wątek