Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *26*
Za każdym razem jak to czytam, rozbraja mnie tekst o kieszonkowym ;-)
tesula, chodzi mi o pełzanie na brzuszku, bo na pleckach to Witek urządza wycieczki po całym łóżeczku, najbardziej w dół...
rozwiń
Za każdym razem jak to czytam, rozbraja mnie tekst o kieszonkowym ;-)
tesula, chodzi mi o pełzanie na brzuszku, bo na pleckach to Witek urządza wycieczki po całym łóżeczku, najbardziej w dół i wokół własnej osi. Hania z kolei pięła się w górę, może dziewczynki tak mają ;-P
Caroool, ja spotkałam się jeszcze z samym ziemniaczkiem i brokułami w słoiczkach, poza tym można kupić samo mięsko. Przy dwuskładnikowych polecam spojrzeć na skład, bo pamiętam że np. ziemniak ze szpinakiem zawierał śmietanę.
zobacz wątek