Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *26*
kwiatek3081 ja jeśli już mnie przypili to wcinam herbatniki (różnych firm dla urozmaicenia), biszkopty, rurki ptysiowe, ciastka holenderskie, wafle ryżowe, a sporadycznie coś z czekoladą typu jedna...
rozwiń
kwiatek3081 ja jeśli już mnie przypili to wcinam herbatniki (różnych firm dla urozmaicenia), biszkopty, rurki ptysiowe, ciastka holenderskie, wafle ryżowe, a sporadycznie coś z czekoladą typu jedna czy dwie delicje. A dziś zjadłam na próbę trochę serka i mały ma brzydką kupę i ulewa :/
zobacz wątek