Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *26*
Hania_M nie przejmuj się! Po 1 - Jaś na ostatnim szczepieniu ważył 6 kg, wiec w wieku Twojego brzdąca, to pewnie też będzie miał tyle samo ;) a pani pielęgniarka się rozczulała nad nim, że nie ma...
rozwiń
Hania_M nie przejmuj się! Po 1 - Jaś na ostatnim szczepieniu ważył 6 kg, wiec w wieku Twojego brzdąca, to pewnie też będzie miał tyle samo ;) a pani pielęgniarka się rozczulała nad nim, że nie ma się w co wkłuć, bo ma takie chude nóżki ;)
A po 2 - Pediatra też ostatnio na wizycie nam mówiła, że Jasiek ma nierozwinięte mięśnie obręczy barkowej i nie podnosi główki (co prawda, on wtedy podnosił, ale na wizytach zawsze się zachowuje jakby mu ktoś tę umiejętność wyłączył ;), ale nie ćwiczyliśmy tego, bo nie lubił leżeć na brzuchu, a ja nie wiedziałam, że to takie ważne. No i od tamtego momentu zaczęliśmy codziennie przed karmieniem ćwiczyć, po kilka razy - powiedzmy, 3 razy ciągnęliśmy za rączki (Boże, jak to brzmi ;) i 3 razy kładliśmy go na brzuszku z rękami pod klatką piersiową, żeby zadzierał głowę. Na początku był ryk i wytrzymywał tylko chwilę, a potem, tak jak Tesula, zaczęłam mu machać zabawkami, albo włączać taki grający domek co dostał i już po tygodniu była meega duża poprawa, naprawdę! Więc nie myśl w ogóle o jakiejś rehabilitacji, dacie radę sami!
U nas jest w ogóle jeszcze gorsza sprawa, bo Jaś ma mocno spłaszczoną główkę od leżenia na 1 stronie non stop i cały tułów skrzywiony w 1 stronę, ale walczymy dzielnie...
zobacz wątek